Spis podstrony:

Edmund Bojanowski urodził się 14 listopada 1814 r. w Grabonogu k. Gostynia. Jego ojciec Walenty i matka Teresa z Umińskich wszczepili w swe dziecko umiłowanie Boga i Ojczyzny. W wieku czterech lat Edmund ciężko zachorował. Dzięki wierze i modlitwie swojej matki został cudownie uzdrowiony. O fakcie tym świadczy po dzień dzisiejszy podarowane wówczas w podzięce przez matkę srebrne wotum – Oko Opatrzności Bożej. Znajduje się ono w Bazylice Świętogórskiej w Gostyniu. Jest również opis tego uzdrowienia własnoręcznie złożony przez Edmunda. Ze względu na słabe zdrowie Edmund początkowo uczył się prywatnie pod kierunkiem nauczycieli domowych. Od młodych lat odznaczał się umiłowaniem literatury i historii. Prowadził szeroką korespondencję z przyjaciółmi w kraju i za granicą; już w młodości brał udział w życiu umysłowo – literackim swych czasów. Mając osiemnaście lat, wyjechał do Wrocławia, gdzie po uzupełnieniu wykształcenia w zakresie szkoły średniej rozpoczął studia na wydziale filozofii. W 1836 r. przeniósł się na uniwersytet w Berlinie, ale słabe zdrowie nie pozwoliło mu na ukończenie studiów. W roku 1838 wrócił do Grabonoga. Tu zmagał się z odczytaniem woli Bożej względem siebie. Włączył się wówczas w prace w Kasynie Gostyńskim, zakładając m.in. czytelnie ludowe, by podnieść poziom kultury i moralności wśród ludu. W roku 1849, podczas epidemii cholery panującej w Wielkopolsce, Edmund swoje siły i czas poświęcił pielęgnowaniu chorych. W swoim mieszkaniu w Grabonogu przygotowywał leki dla najuboższych, które sam im zanosił. W Gostyniu założył Instytut, będący sierocińcem i szpitalikiem dla ubogich. W 1850 r. powstała przy jego udziale w Podrzeczu k. Gostynia pierwsza wiejska ochronka dla dzieci, dla których ułożył program wychowania. Opiekę nad dziećmi i ich kształtowanie powierzył dziewczętom, które sam przygotował do pracy wśród najmłodszych. Idea ta stała się zalążkiem Zgromadzenia Sióstr Służebniczek Najświętszej Maryi Panny. Odtąd służebniczki po dzień dzisiejszy kontynuują charyzmat przekazany przez swego Założyciela. Pod koniec życia zapragnął zrealizować swoje dawne pragnienie kapłaństwa i w 1869 r. wstąpił do Seminarium Duchownego w Gnieźnie. Pogarszający się stan zdrowia uniemożliwił mu jednak osiągnięcie upragnionego celu. Arcybiskup Ledóchowski powiedział wówczas: „Jestem przekonany, że Bóg chce tego szlachetnego człowieka uświęcić w stanie świeckim”. Otwarty na czynienie tego, co Bóg chciał, przyjął te słowa jako Jego wolę. Zamieszkał odtąd u swego przyjaciela ks. Stanisława Gieburowskiego w Górce Duchownej k. Leszna. Tam zmarł 7 sierpnia 1871 r. Ciało Edmunda Bojanowskiego zostało złożone w podziemiach kościoła w Jaszkowie k. Śremu, gdzie wówczas znajdował się Dom Generalny i Nowicjat Zgromadzenia. Na skutek represji w okresie kulturkampfu siostry zostały usunięte z Jaszkowa. W 1920 r. zamieszkały w Żabikowie k. Poznania. W 1930 r. przewieziono zwłoki Edmunda Bojanowskiego z Jaszkowa i złożono w krypcie kaplicy Sióstr Służebniczek Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Luboniu – Żabikowie. Od 1984 r. przy grobie Ojca Założyciela znajduje się Dom Generalny i Nowicjat Zgromadzenia Sióstr i Służebniczek Wielkopolskich.

Poniżej znajdziesz formuły modlitw, które mogą być pomocne w codziennym kontakcie z Bogiem.

Boskie Serce Pana Jezusa, ofiaruję Ci przez Serce Niepokalane Najświętszej Maryi Panny wszystkie modlitwy, sprawy i krzyże dnia dzisiejszego jako wynagrodzenie za grzechy nasze. Łączę je z tymi intencjami, w jakich Ty sam za nas na krzyżu się ofiarowałeś i na ołtarzach naszych nieustannie się ofiarowujesz. Ofiaruję Ci je za Kościół święty katolicki, za Ojca świętego NN   i w intencjach na ten miesiąc wyznaczonych …..    Pragnę też uzyskać wszystkie odpusty, jakich dzisiaj dostąpić mogę i ofiaruję je za dusze w czyśćcu cierpiące.

albo:

Panie Jezu Chryste, Ty poprzez swoje Boskie Serce, bogate w miłosierdzie, wylałeś na cały świat miłość swego Ojca jako uświęcający żar Ducha Przenajświętszego

Racz przyjąć moje modlitwy, prace, radości i cierpienia, i złącz je dzisiaj ze swą Ofiarą Krzyża, obecną w tajemnicy Eucharystii, dla zbawienia świata.

W jedności z całym Kościołem i Jego Matką, Maryją, przez Jej pośrednictwo, proszę Cię w intencjach, które Ojciec Święty polecił naszym modlitwom (…)

Udziel mi, Panie Jezu, Ducha Świętego do wiernego w dniu dzisiejszym wypełniania wszystkich dobrych czynów, przygotowanych dla mnie przez Ojca. Przemień mnie i uczyń Apostołem Twego Serca, bym świadczył w Duchu i Prawdzie, że Bóg jest Miłością. Amen.

Kyrie eleison. – Chryste eleison. Kyrie eleison.

Jezu, usłysz nas – Jezu, wysłuchaj nas.

Ojcze z nieba Boże – zmiłuj się nad nami.

Synu, Odkupicielu świata, Boże – zmiłuj się nad nami

Duchu Święty, Boże –  zmiłuj się nad nami

Święta Trójco, Jedyny Boże – zmiłuj się nad nami

Niepokalana Matko Chrystusa – módl się za nami

Błogosławiony Edmundzie – odbicie miłości Ojca

Błogosławiony Edmundzie – ufający Bożej Opatrzności

Błogosławiony Edmundzie – gorliwy wielbicielu Eucharystii

Błogosławiony Edmundzie – czcicielu Świętogórskiej Róży Duchownej

Błogosławiony Edmundzie – szukający  pocieszenia u Matki Bożej Góreckiej

Błogosławiony Edmundzie – obrońco wiary świętej

Błogosławiony Edmundzie – niestrudzony w poszukiwaniu i pełnieniu woli Bożej

Błogosławiony Edmundzie – przykładzie ufnego zawierzenia Bogu

Błogosławiony Edmundzie – mężu modlitwy

Błogosławiony Edmundzie – założycielu Zgromadzenia Służebniczek Maryi

Błogosławiony Edmundzie – patronie wiernych świeckich

Błogosławiony Edmundzie – serdecznie dobry człowieku

Błogosławiony Edmundzie – sługo ubogich

Błogosławiony Edmundzie – miłośniku dzieci

Błogosławiony Edmundzie – opiekunie sierot

Błogosławiony Edmundzie – wsparcie dla chorych

Błogosławiony Edmundzie – pocieszycielu opuszczonych

Błogosławiony Edmundzie – wspomożycielu rodzin

Błogosławiony Edmundzie – wzorze dla słabych i cierpiących

Błogosławiony Edmundzie – wychowawco dzieci i młodzieży

Błogosławiony Edmundzie – pomocy dla umierających

Błogosławiony Edmundzie – hojny dla potrzebujących

Błogosławiony Edmundzie – orędowniku w trudnościach

Błogosławiony Edmundzie – przykładzie pokory i prostoty

Błogosławiony Edmundzie – miłośniku ojczystej kultury

Błogosławiony Edmundzie – wzorze patriotyzmu

Błogosławiony Edmundzie – jednoczący wielu wokół dobra

 

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, – przepuść nam, Panie,

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, – wysłuchaj nas, Panie,

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, – zmiłuj się nad nami, Panie.

Módlmy się.

Boże, Ty powołałeś błogosławionego Edmunda, aby opiekował się dziećmi, chorymi i ubogimi, spraw łaskawie, abyśmy pobudzeni miłością, za jego przykładem gorliwie przyczyniali się do odnowienia wszystkiego w Chrystusie, poprzez zadania, które nam powierzyłeś do wypełnienia na tym świecie. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.

MODLITWA O UPROSZENIE ŁASK
za przyczyną błogosławionego Edmunda Bojanowskiego

Boże, Ojcze Niebieski, dawco i źródło wszelkiego dobra, proszę Cię za wstawiennictwem błogosławionego Edmunda, który całym sercem Cię miłował, w Tobie bezgranicznie pokładał nadzieję i niczego w swym życiu Ci nie odmówił, o udzielenie mi łaski….

Ufając w pośrednictwo Niepokalanej Służebnicy Pańskiej błagam, by Sługa Twój, Edmund, opiekun dzieci, ubogich i chorych, stał się dla Ludu Bożego Świętym Orędownikiem we wszystkich jego potrzebach.  Amen.

Ojcze nasz…

Zdrowaś Maryjo…

Chwała Ojcu…

Modlitwa do  Najświętszego  Serca  Pana  Jezusa

„Nowenna  ufności”

O Jezu , Twemu Sercu powierzam moją  sprawę. Racz wejrzeć na nią, a potem uczyń, co Ci Twe serce podyktuje. Dozwól działać Twemu Sercu. O  Jezu, liczę na Ciebie. Powierzam się Tobie. Jestem pewna Ciebie.

O Jezu, Najsłodszy, o wiele już łask prosiłam Ciebie, lecz tym razem gorąco błagam o wysłuchanie. Racz umieścić tę prośbę moją w Twym Najświętszym Sercu. Gdy Ojciec Niebieski ujrzy ją zroszoną Najświętszą Krwią Twoją, nie będzie mógł odmówić, bo to już nie moja, ale Twoja będzie modlitwa, o najdobrotliwszy Jezu.

Całą nadzieję pokładam w Twym Boskim Sercu, przeto wiem, że nie będę zawiedziony w mej ufności. Amen.

O Jezu, wierzę w Twoją miłość dla mnie.

P.  Najświętsze Serce Jezusa –

W. Ufam Tobie.

 

Modlitwa  św.  Ignacego  Loyoli

Zabierz, Panie i przyjmij całą wolność moją, pamięć moją i rozum i wolę moją całą, cokolwiek mam i posiadam. Ty mi to wszystko dałeś, Tobie to, Panie, oddaję. Twoje jest wszystko. Rozporządzaj tym w pełni według swojej woli. Daj mi jedynie miłość Twoją i łaskę,  albowiem to mi wystarcza. Amen.

 

Modlitwa do  Potężnej  Niebios  Królowej

Potężna Niebios Królowo i Pani Aniołów, Ty, która otrzymałaś od Boga posłannictwo i władzę, by zetrzeć głowę szatana, prosimy Cię pokornie, rozkaż hufcom niebieskim, aby ścigały szatanów, stłumiły ich zuchwałość, a zwalczając ich wszędzie, strąciły do piekła.

Któż jako Bóg! Święci Aniołowie i Archaniołowie, brońcie nas, strzeżcie nas.

O Dobra i Najczulsza Matko, bądź zawsze naszą nadzieją i naszą miłością.

O Matko Boska, ześlij Aniołów Świętych, aby nas bronili i oddalali od nas okrutnego nieprzyjaciela. Amen.

 

Modlitwa  św.  Bernarda

Pomnij, o najdobrotliwsza Panna Maryjo, iż od wieków nie słyszano, aby ktokolwiek uciekając się do Ciebie, Twej pomocy wzywając, Ciebie o przyczynę prosząc,  miał być przez Ciebie opuszczony. Tą ufnością ożywiony, o Panno nad pannami i Matko, biegnę do Ciebie, przychodzę do Ciebie, staję przed Tobą jako grzesznik drżąc i wzdychając. Nie chciej, o Matko Słowa, gardzić słowami moimi, ale je usłysz łaskawie i wysłuchaj. Amen.


Modlitwa  o zjednoczenie  Chrześcijan

Wszechmogący i miłosierny Boże, który zechciałeś przez Syna Twego zgromadzić w jeden lud  różne narody, spraw łaskawie, aby ci, którzy szczycą się imieniem chrześcijan, porzuciwszy jakiekolwiek podziały, utworzyli jedność w prawdzie i miłości oraz, by wszyscy ludzie, oświeceni światłem prawdziwej wiary, spotkali się w braterskiej wspólnocie jednego Kościoła. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

W tym miejscu można skorzystać z propozycji rozważań na przeżycie siedmiu dni z Bł. Edmundem – patronem świeckich. Każdy niech zaczerpnie z tego, co dla niego ważne, co jakoś bliskie.

Każdego dnia proponuję, by zadbać o:
– Ranną i wieczorną modlitwę ( gdzie tylko możliwe niech będzie to modlitwa wspólna całej rodziny )
– Jeden wspólny posiłek – ten, który jest tego dnia możliwy – przy którym dobrze, aby była wspólna modlitwa.
– Czas na wspólne i indywidualne rozważanie proponowanych treści.

7 dnia zachęcam do przygotowania wspólnie uroczystego posiłku, przy którym – jeśli zaangażuje się cała rodzina – podzielcie się osobistym doświadczeniem duchowym, jakie będzie waszym udziałem tego czasu. Byłoby cudownie, gdyby ostatniego dnia udało się uczestniczyć we Mszy św.

Dajcie się prowadzić Duchowi Świętemu, który w sercach prostych rozlewa swoje łaski!

Teksty biblijne:

„Radzę do Boga się zwrócić, o łaskę do Wszechmocnego.
Jeśliś jest czysty, niewinny, to czuwać będzie nad tobą, uczciwy twój dom odbuduje.
Skromny byłby początek, lecz koniec byłby wspaniały.”  / Hi 8, 5 – 7 /

PSALM 121

Bóg czuwa nad nami

Wznoszę swe oczy ku górom: Skądże nadejdzie mi pomoc?
Pomoc mi przyjdzie od Pana, co stworzył niebo i ziemię.
On nie pozwoli zachwiać się twej nodze ani się zdrzemnie Ten, który cię strzeże.
Oto nie zdrzemnie się ani nie zaśnie Ten, który czuwa nad Izraelem.
Pan cię strzeże, Pan twoim cieniem przy twym boku prawym.
Za dnia nie porazi cię słońce ni księżyc wśród nocy.
Pan cię uchroni od zła wszelkiego: czuwa nad twoim życiem.
Pan będzie strzegł twego wyjścia i przyjścia teraz i po wszystkie czasy.

Tekst o Błogosławionym

Błogosławiony Edmund Bojanowski – wiele razy dawał wyraz Swej niezachwianej ufności w Bożą Opatrzność. Wyznał: „O jakże cudowne są sprawy Opatrzności” [Dziennik z 19.04.1853] – to był jego zachwyt nad dobrocią Boga, Jego przewidującym i mądrym prowadzeniem człowieka. Ufność Błogosławionego Edmunda w Bożą Opatrzność wyrażała się w podejmowaniu zadań po ludzku przekraczających jego skromne siły. Wiedział jednak, że jest narzędziem w ręku Boga i w chwilach trudnych jedyną siłą dla niego była wiara w Bożą moc i ratunek. Bóg zawsze spieszył z pomocą, a on, pełen wdzięczności napisał w Dzienniku [19.04.1853]: Wieczorem do modlitw moich wieczornych dodałem serdeczne modły dziękczynne za dzień tak szczęśliwie spędzony, w którym mi Bóg tyle miłosierdzia i swej cudownej Opatrzności okazał. O Boże! jakże serce moje przepełnione pociechą! Nie daj, abym się, przeto czuł już bezpiecznym, bo właśnie mogłoby nas prędkie zasmucenie spotkać, owszem jak w każdym smutku pokrzepiasz mię nadzieją bliskiej pociechy, tak w dniu pociechy uzbrój mię gotowością na wszelkie przygody, abym zawsze z wolą Twoją świętą zgadzać się umiał ”.

Refleksja

Niezwykła postawa człowieka wobec Boga. To jest już heroizm. Dzisiaj nie często spotkać można osobę, która w tak bezgraniczny sposób potrafi zawierzyć siebie i swoje sprawy Bożej Opatrzności oraz tak chętnie bezkompromisowo chce zgadzać się z wolą Bożą. Tak wielka wiara i bezgraniczna ufność przyniosła niezwykłe dobra. Wystarczy prześledzić życie i działalność Bł. Edmunda. Jak wiele dobra wypracował dla potrzebujących. Podejmował się przedsięwzięć po ludzku sądząc przekraczających jego wątłe siły. Był przecież człowiekiem o bardzo słabym zdrowiu. Mimo to, potrafił podjąć wezwania, jakie dostrzegał na drodze swego życia w bliskim Jemu otoczeniu. Zaufał Bożej Opatrzności, bo był przekonany, że jeżeli to, co robi jest wolą Bożą, to osiągnie cel. A celem w tej działalności na rzecz ubogich, chorych i potrzebujących było zawsze dobro osoby ludzkiej.

Dzisiaj nam potrzeba wzorować się na życiu Bł. Edmunda. Każdy ma swój bagaż życiowych zadań. Są to zapewne zadania nie tylko łatwe. Zadania na rzecz rodziny, znajomych oraz te zawodowe. Nie zawsze potrafimy im sprostać. Może jest to wynik nie tylko naszego niedoświadczenia. Gdyby tylko mieć więcej zaufania do Siły Nadprzyrodzonej, jaką jest sam Bóg – wówczas osiągnęlibyśmy to, co nam obiecuje Pan Jezus: ”…i wszystko, o co poprosicie, modląc się z wiarą, otrzymacie…”[Mt 21, 21-22; Mk 11, 22-24]

Bł. Edmund jest dzisiaj dla nas konkretnym przykładem, że silna wiara, bezgraniczne zaufanie Bożej Opatrzności, nie tylko w sytuacjach dla nas ekstremalnych, przyniesie nam zawsze korzystne rozwiązania naszych życiowych przedsięwzięć. Pamiętajmy tylko aby zawsze pamiętać o dziękczynieniu Panu Bogu w modlitwie, jak to miał zwyczaj czynić bł. Edmund.

Miejmy, zatem ufność i silną niewzruszoną wiarę w Bożą Opatrzność a wówczas ze zdumieniem zauważymy, że na naszych oczach dzieją się cuda, o których nawet nie marzyliśmy.

Propozycja modlitewna

Naucz nas Błogosławiony Edmundzie Twojej ufności, abyśmy nie ulegali zwątpieniu. Uproś nam wiarę, że Bóg widzi wszystkie nasze potrzeby Okiem swej cudownej Opatrzności.

W tej intencji można odmówić modlitwę do Opatrzności Bożej:

MODLITWA  DO BOŻEJ OPATRZNOŚCI

Uwielbiamy Cię,/ Boże Ojcze Niebieski,/ za Twoją świętą Opatrzność,/ która nieustannie czuwa nad nami./ Ty troszczysz się o wszystko, co jest nam potrzebne do życia/ i dajesz nam wiele darów./ Wierzymy,/ że wszystko, co pochodzi od Ciebie, jest dobre,/ choć czasem tego nie rozumiemy./ Ufamy Tobie, Ojcze,/ bo Twoja Boska Opatrzność / co dzień wschodzi nad nami,/ zanim wzejdzie słońce./ Nie pozwól zaginąć żadnemu z Twoich dzieci,/ abyśmy mogli spotkać się z Tobą w naszym wspólnym domu,/ w niebie./ Przez Chrystusa Pana naszego./ Amen.

opr. inż. Jacek Liskowski

Teksty biblijne

„Następnie wziął chleb, odmówiwszy dziękczynienie połamał go i podał mówiąc:  <<To jest Ciało moje, które za was będzie wydane: To czyńcie na moja pamiątkę!>> Tak samo i kielich po wieczerzy, mówiąc:  <<Ten kielich to Nowe Przymierze we Krwi mojej, która za was będzie wylana >>.

/Łk 22, 19 – 20/

„Rzekł do nich Jezus: << Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi jego, nie będziecie mieli życia w sobie>>

(…)

<<Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, A Ja w nim >>.

/J 6,53 – 56/

Tekst o Błogosławionym

„Edmund Bojanowski, człowiek modlitwy i zawierzenia, moc i siłę do życia opartego na Ewangelii czerpał z pełnego, niemal codziennego uczestniczenia we Mszy Św., a to wymagało wielkiego wysiłku: <<Przeprawa była trudna: gdzieniegdzie trzeba było brnąć w śniegu bez najmniejszego toru, do tego wicher i zamieć utrudniały iście. Zdyszany i spocony przebrnąłem wreszcie do kościoła. Byłem na Mszy i u spowiedzi >>.(…) Dzień bez Eucharystii wydawał mu się stracony, nie dający chęci i zapału do pracy: (…) << Przekonałem się, jak to przyzwyczajenie do nawiedzania kościoła staje się potrzebą wewnętrzną i każde opuszczenie rodzi jakiś niesmak i stępia ochotę do wykonywania codziennych zatrudnień>>. Rozumiejąc ogromną wartość Komunii świętej w życiu duchowym, Bojanowski starał się przyjmować ja tak często jak tylko pozwalały na to ówczesne przepisy kościelne. Niejednokrotnie wiele godzin trwał na adoracji Najświętszego Sakramentu, ucząc się od Chrystusa Eucharystycznego całkowitego zgadzania się z wolą Bożą, przyjmowania tego, co trudne”.

s. Krystyna Immaculata Kowalska, fragment książki

Refleksja

Bł. Edmund czerpał z Eucharystii siłę do pokonywania codziennych trudności i wyzwań. Rozumiał, że jest ona źródłem i centrum życia chrześcijańskiego. Nie ograniczał się do programu minimum – raz w tygodniu uczestniczę we Mszy św. Do kościoła wcale nie miał blisko. Żeby zdążyć na czas musiał wyjść odpowiednio wcześniej – a przeważnie chodził pieszo. Spędzał również sporo czasu na adoracji Najświętszego Sakramentu.

Wartość adoracji podkreśla także współczesna nam Matka Teresa z Kalkuty. Na opłatkowym spotkaniu ktoś z Nas wylosował gwiazdkę z jej właśnie zachętą, aby przynajmniej jedną godzinę w tygodniu spędzać na adoracji Chrystusa Eucharystycznego.

Czy potrafimy przy całym naszym zabieganiu znaleźć czas, „wykroić” go spośród rozlicznych mniej lub bardziej ważnych zajęć, aby spotkać się z czekającym na nas w Tabernakulum Zbawicielem?

Propozycja modlitewna

  • Piąta tajemnica Światła: ustanowienie Eucharystii
  • Jeśli to możliwe, uczestnictwo w tym dniu we Mszy św.

 

opr. mgr Alina Małyszko

Teksty biblijne

„A którzy Cię miłują, niech będą jak słońce wschodzące w swym blasku.”

/Sdz 5,31/

„Żył w ziemi Us człowiek imieniem Hiob. Był to mąż sprawiedliwy, prawy, bogobojny i unikający zła.”

/Hi 1,1/

„Bo są niezdatni do małżeństwa, którzy z łona matki takimi się urodzili; i są niezdatni do małżeństwa, których ludzie takimi uczynili; a są także bezżenni, którzy ze względu na królestwo niebieskie sami zostali bezżenni. Kto może pojąć, niech pojmuje.” 

/Mt 19,12/

Teksty o Błogosławionym

„Obojętność w sposób zastraszający rośnie w naszych czasach i tłumi wszelkie szlachetniejsze uczucie miłości bliźniego”

/Dz 20.04.1853 r./

„Mój Boże !Jakże to ci biedacy często z nędzy marnieją, a my myślimy o fetach, imieninach, polowaniach, tylko nie o biednych bliźnich.”

/Dz 20.11. 1854 r./

Czasy, w których żył Bojanowski, różnią się od czasów, w których żyjemy my? Zapewne nie piszemy już listów, tylko wysyłamy sms – y lub e – meile. Rzadko chodzimy pieszo, bo nawet kiedy mamy do przebycia niewielką odległość wsiadamy do samochodu. Do lekarza możemy pójść w każdej chwili. Jednym słowem, zmieniło się bardzo dużo i pewnie tak być powinno, bo nie o to w życiu chodzi, żeby wszystko stało w miejscu.

Nie zmieniło się jednak to, co ulec zmianie powinno „OBOJĘTNOŚĆ”. Bojanowski, oddając swoją miłość innym, musiał  dostrzegać miłość w sobie samym, czy potrafisz patrzeć na siebie z miłością? Jeżeli nie, to nawet, gdyby cały świat cię kochał nie będziesz umiał oddać tej miłości dalej. Nie bój się spojrzeć w siebie głęboko, masz w sobie na pewno wiele miłości; On się nią dzielił –  ty też potrafisz. Pytanie tylko – czy chcesz?

Refleksja

Czy w tym dzisiejszym świecie ja i ty człowiek goniący za tym, by ciągle mieć lepiej, więcej, by żyć coraz wygodniej, choć raz tak naprawdę pochylił się, nad drugim człowiekiem?

Czy choć raz ofiarowałeś mu swój, jakże cenny dziś czas, rezygnując  ze swoich zajęć nie zawsze  tak naprawdę potrzebnych?

Czy choć raz, umiałeś podzielić się czymś materialnym?

oddać coś dla ciebie cennego? – nie niepotrzebnego, czy też zbytecznego?

Czy choć raz chciało ci się poszukać, dostrzec, wyjść do człowieka, potrzebującego?

czy nie jest tak, że ten potrzebujący przychodzi do ciebie, a ty i tak dajesz mu ochłapy swojego czasu, ochłapy swojej uwagi, ochłapy tego, co nie jest ci już potrzebne ?

Propozycja modlitewna

Edmundzie kochany, żyłeś w stanie świeckim, jak większość z nas, a  życiem swoim pokazałeś nam, że można nie zatracając i rezygnując z siebie, oddać kawałek siebie dla drugiego człowieka.

Proszę cię, proszę najpiękniej jak potrafię, proszę Cię sercem, które, bije bardzo mocno, gdy wypowiadam te słowa:

Chwyć nas za rękę, jak dzieci – „w twojej dłoni , nasza dłoń” i każdego dnia prowadź w kierunku, w którym sam podążałeś, a wtedy znajdziemy w sobie, i miłość, i odwagę, i hojność jakiej się po sobie nie spodziewamy. Niech nasze pragnienia, myśli, słowa przemienią się w czyn. My będziemy przez to lepsi, a nasze czasy będą się zmieniać….

„A którzy Cię miłują, niech będą jak słońce wschodzące w swym blasku.”

 

opr. Izabella Olewińska

Teksty biblijne

„Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł? Albowiem co da człowiek w zamian za swoją duszę?”  /Mt 16,26/

Tekst o Błogosławionym

„Od kilku lat zajmowała mię myśl urządzenia ochronek wiejskich pod nadzorem dziewcząt wiejskich . Miałem na względzie raz- korzyść małych dzieci wystawionych po wsiach przez zaniedbanie lub nieświadomość rodziców na zepsucie przedwczesne, po wtóre – uświęcenie kobiet wiejskich, a przez to wpływ na podniesienie i moralizowanie ludu wiejskiego”  / Bł. E. Bojanowski/

Refleksja

Dnia 3 maja 1854 roku przyszła do Niego uboga kobieta, której mąż pozostawał w więzieniu i prosiła o przyjęcie „do sierot” jej dziewięcioletniej córki. Po tej wizycie zapisał w Dzienniku:

Powyższa rozmowa z nieszczęśliwą matką i głębokie rozrzewnienie  nad jej niedola zastąpiło mi bytność na dzisiejszej pierwszej pasji piątkowej w kościele….

Błogosławiony Edmund potrafił dostrzec wymiary ludzkiej nędzy: materialne, intelektualne, kulturowe, moralno-duchowe. Był człowiekiem świeckim.. znał doskonale bolączki i potrzeby ludu/ rodziny. Zdawał sobie sprawę, ze to co się w duszy dziecka zasieje, to zostaje głęboko w jego sercu na całe Życie.

Niech to będzie dla nas – w szczególności rodziców – rachunkiem sumienia. Nie wystarczy dać dziecku zabawki, wykształcenie, wygodne życie. Trzeba mu dać to, co najważniejsze – Boga.

Cóż bowiem za korzyść odniesie dziecko, choćby cały świat zyskało, jeżeli na duszy poniesie szkodę.

Propozycja modlitewna

W intencji rodzin odmówić Litanię Loretańską

Na koniec wezwanie:

„Błogosławiony Edmundzie Wspomożycielu Rodzin módl się za nami.”

 

opr. mgr  Katarzyna Śmigielska

Tekst Jana Pawła II

„Kościół uważa dziecko nie za jednostkę jakąś nieokreśloną, nie za przedmiot, ale za podmiot z prawami nienaruszalnymi, osobowość rodzącą się, aby rozkwitnąć, mającą wartość w sobie, szczególne przeznaczenie.”  /Jan Paweł II/

Tekst o Błogosławionym

„Najwyższym celem wychowania jest, aby człowiek stał się obrazem i podobieństwem Boga na ziemi.”  / Bł. E. Bojanowski /

W procesie wychowania Edmund Bojanowski wyróżnia następujące rodzaje treści wychowania:

  • § religijno-obrzędowe: element wychowania chrześcijańskiego; troska o prawidłowy rozwój życia religijnego.
  • § moralno-społeczne: tworzenie pozytywnych przyzwyczajeń, wychowanie patriotyczne.
  • § umysłowo-artystyczne: rozwój psychiczny dziecka, doskonalenie uzdolnień.
  • § opiekuńczo-fizyczne: poczucie bezpieczeństwa, zaspokojenie potrzeb biologiczno fizjologicznych.

Refleksja

Edmund Bojanowski w wychowaniu dzieci stosował reguły:

Reguła postępowania stwarzająca odpowiedni klimat wychowawczy. Stworzenie atmosfery rodzinnej, pogody, spokoju, życzliwości. W takim klimacie można prawidłowo kształtować charakter dziecka. Atmosferę radości wytwarza się dzięki pogodzie ducha, serdecznemu usposobieniu, dobroci i radości. Należy otaczać dzieci troskliwą i czułą opieką, okazywać serdeczność i przywiązanie. Dziecko wymaga poczucia bezpieczeństwa i szacunku. Należy stworzyć klimat wzajemnego zaufania, brać udział w zabawach dzieci, uczyć je form grzecznościowych. Pamiętać o pozytywnym wpływie uśmiechu i radości. Taka postawa wpływa na zacieśnienie więzów miłości. Reguła indywidualizacji w wychowaniu dzieci. Polega na uwzględnieniu właściwości psychicznych każdego dziecka, jego tempa rozwoju duchowego i fizycznego, inteligencji, uzdolnień i charakteru. W wychowaniu nie można posługiwać się szablonem, bo ma się do czynienia z niepowtarzalnym człowiekiem. W swojej działalności pedagogicznej zwraca uwagę na zaufanie do drugiego człowieka oraz liczenie się z jego potrzebami.

Cała działalność wychowawcza powinna być przeniknięta jedną ideą – tym czynnikiem w wychowaniu jest MIŁOŚĆ, jako idea naczelna.

Edmund Bojanowski stawia Chrystusa jako ideał – wzorzec, który wywołuje w dziecku chęć dorównania mu, pobudza do wewnętrznego kształtowania siebie.

Propozycja modlitewna

Modlitwa rodziców

Panie Boże!

Pobłogosław nasze dzieci

i spełniaj swoje zamiary w ich życiu.

Pozwól nam zrozumieć,

że o wiele ważniejsze jest robić coś wspólnie

z naszymi dziećmi, niż tylko dla nich.

Panie Jezu!

Prosimy Ciebie jako rodzice,

pukaj do serc naszych dzieci

i stań się dla nich Panem i Zbawicielem.

Posługuj się nami w tej pracy i spraw

aby nasze życie mówiło o tym,

że Ciebie kochamy i Tobie ufamy.

Duchu Święty!

Dotykaj naszych serc Swoją łaską,

aby wiara nasza i naszych dzieci,

była zawsze świeża i nowa,

nawet w tych dziwnych i zabieganych czasach.

 

opr. lic. Tatiana Janos

Boże, nasz Ojcze, z Twoim Synem  zjednoczeni  w Duchu Świętym jako „JEDNA  RODZINA” pragniemy rozważać Twoje Słowo i poddać się  przemieniającej Miłości.

Teksty biblijne

Święty Paweł, w trosce o tych ,  którzy wkraczali na  drogę Chrystusową pisał napominając:

„. Cóż masz , czego byś nie otrzymał ? A jeśliś otrzymał, to czemu się  chełpisz, tak jakbyś  nie otrzymał . „  /1Kor 4, 7/

Teksty o Błogosławionym

Bł. Edmund Bojanowski widział ścisłą zależność między pokorą a prostotą:

„ Pokora i prostota są bez sterczących wyniosłości otwartą niziną, na jakiej Duch Święty rad się rozlewać. Bo z prostymi a pokornymi rozmowa Jego.”

W innym, miejscu wskazując na wartość prostoty wyjaśniał :

„ Prostota /…/  to najściślejsze, najswobodniejsze, najczystsze objawienie tego, co w człowieku jest dobre,  piękne, wzniosłe, święte, jednym słowem  – Boskie. „

Refleksja

Pokora i prostota są ze sobą ściśle powiązane. Nie można powiedzieć o człowieku, który jest pokorny, że nie jest prosty, a o prostym, że nie ma pokory.

Wszystkie wypowiedzi o pokorze i prostocie wskazują  na ważność tych postaw.

Pokora to fundament życia wewnętrznego. Człowiek pokorny uznaje siebie „ za nic” , ale mający wszystko z Boga. Dzięki takiej postawie Bóg w pełni może w nas działać i nas obdarowywać: wnętrze człowieka to „ otwarta nizina na jakiej Duch Święty rad się rozlewać”.

Czy bł. Edmund był człowiekiem pokornym i pełnym prostoty?

Tak. Postrzegał siebie w świetle Bożej Miłości: świadomy swojej słabości i nędzy jednocześnie dostrzegał dobro , które w nim jest i za nie dziękował. Dzięki takiej postawie w Nim i przez Niego Bóg mógł czynić  „wielkie rzeczy”, którymi byli obdarowywani ubodzy, chorzy , dzieci …

Bóg sam rozwijał w bł. Edmundzie te cnoty i na nich budował gmach świętości.

Czy i we mnie i przeze mnie Bóg może swobodnie działać i posługiwać się mną w obdarowywaniu drugich?

Propozycja modlitewna

Bł. Edmundzie, upraszaj nam łaski, abyśmy życie nasze budowali na pokorze i prostocie serca, i stawali się  narzędziami Bożej Miłości wobec bliźnich.

 

opr. S. M. Ludmiła Sieracka sł.M.

Teksty biblijne

” Daje wam nowe przykazanie: Miłujcie się wzajemnie jak ja was umiłowałem. Po tej miłości, którą będziecie darzyć jedni drugich, wszyscy poznają żeście uczniami moimi.”

/ J 13, 34-35 /

… i aby nie było wśród was rozłamów. Żyjcie w zgodzie, bądźcie wszyscy tej samej myśli i tego samego zdania. 

/ I Kor 1, 10 /

 

Tekst o Błogosławionym

” – Pamiętaj Mundek

najważniejsze w życiu to Bóg i Ojczyzna

jednego i drugiego szukaj wśród ludu

bądź prosty i autentyczny

a ponadto musisz być mądry

ale nie ufaj swemu umysłowi aż za nadto

już wielu zwiódł na bezdroża

oraz na zbocza pychy

miej serce

dziel je z sierotami i ze spracowaną nędzą

bądź otwarty na potrzebujących

nie pogardzaj żadnym z tych małych

bo w ich oczach przegląda się Pan Bóg

nie niszcz przeszłości pomników

które ukryte są w pieśniach ludu

schowanych pod słomianymi strzechami

i kochaj modlitwą- ta miłość najgłębsza

chodź mocno po ziemi

ale wzrok miej utkwiony w niebie

przecież tam wszyscy jednako pójdziemy…

„Błogosławiona niemoc”         

o. Henryk Kałuża

 

Refleksja

Przywiązanie i miłość do ojczyzny, poczucie więzi społecznej i poświęcenie dla własnego narodu wyniósł E. Bojanowski z rodzinnego domu. Od ks. J. Siwickiego gorliwego, kapłana i patrioty, uczył się zaś młody Bojanowski miłości do wiary katolickiej, ojczyzny i tych którzy cierpią. Służył więc ojczyźnie na co dzień, poświęcając wszelkie siły, zdolności i majątek, a także oddając się pracy literackiej i praktyce dzieł miłosierdzia, chcąc w ten sposób przywrócić ludowi jego godność i ducha narodowego.

Słowa Pisma Św. przypominają nam o wzajemnym poszanowaniu jeden drugiego, a przesłanie ks. J. Siwickiego, które E. Bojanowski wcielił w życie – ponadczasowe – może być i dla nas wzorem postępowania.

A więc:

… Otwórzmy nasze serca i oczy

kształtujmy umysły

i budźmy miłość pełną wrażliwości

do Boga

ludzi

i do Ojczyzny.

( por. „Błogosławiona niemoc”)

Patriotyzm to dziś nadal troska o losy ojczyzny, ale jeszcze bardziej troska o rodzinę, poszanowanie własności prywatnej i społecznej, sumienne wykonywanie obowiązków.

Miłość do Boga do niebieskiej Ojczyzny wiedzie poprzez tę doczesną.

 

Propozycja modlitewna

Za Ojczyznę:

Ojcze nasz Boże wszechmogący, proszę Ciebie o opiekę nad naszą Ojczyzną. Niechaj nasz kraj rozwija się w szczęściu i pokoju, a jego mieszkańcy osiągną to wszystko, co im jest potrzebne do życia i szczęścia.

Daj nam wyzwolić się z naszych wad.

Daj nam osiągnąć pracowitość, trzeźwość, abyśmy umieli wspólnie budować lepszą przyszłość i nie marnowali wspólnego dobra.

Błogosław wszystkim rodakom w świecie. Pomóż nam wszystkim żyć w zgodzie i jedności braterskiej.

I spraw abym w swoim życiu był pożyteczny dla ojczyzny i przyczynił się do jej rozwoju, dla wspólnego dobra.

 

opr. Renata Golińska